Archiwum wiadomości

16 i 17 lutego już po raz 21. gościliśmy na ekranie Puławskiego Ośrodka Kultury "Dom Chemika" etiudy filmowe zrealizowane w Państwowej Wyższej Szkole Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej im. Leona Schillera. Tegoroczny pokaz zgromadził ok. 270 widzów, głównie młodzież z I LO im. Ks. Adama Jerzego Czartoryskiego. Wydarzenie to urosło do rangi festiwalu, m. in.dzięki zaangażowaniu pani Katarzyny Dytkowskiej. Dowodem na to, że tego rodzaju edukacja kulturalna wzbogaca młode pokolenie, może świadczyć fragment refleksji jednego z widzów:

"Krótkie refleksje na temat etiud. Bardzo wysoki poziom prac, […] była przyjemna, kameralna atmosfera. Wg. mnie cztery najlepsze etiudy to Thumbs UP, Stefan i Żuczek, Edward oraz Manu i Kapusta.

Ostatni kadr (Thumbs UP), na którym Włoch zakłada zegarek, który rzekomo ukradła Paula, na długo zostanie mi w pamięci. Świetna realizacja, najbardziej urzekł mnie realizm, klimat podróży autostopem. Genialne i pouczające, ale w ambitny sposób, inny niż ten, który prezentują tandetne kampanie społeczne ostrzegające przed łatwowiernością.

Stefan i Żuczek kapitalna animacja, pięknie poruszony problem stygmatyzacji w społeczeństwie.

Dokument o p. Edwardzie kolokwialnie mówiąc wciska w fotel, prowokuje do refleksji na temat celu w życiu i rzeczywistego szczęścia, które nie musi koniecznie mieścić się w kanonach stworzonych tak naprawdę przez nas samych.

Manu i Kapusta najbardziej urzekł mnie kadrami, świetne geometryczne kompozycje, prostota. Ujęcia, które pokazywały Manu w samochodzie wg. mnie były nieco za szerokie. Kunszt operatorski pomimo stosunkowo statycznych ujęć. Podobnie jak w tamtym roku wyszedłem z głową pełną przemyśleń, pytań, na które długo będę szukał odpowiedzi, ale to najbardziej urzeka w filmach. Idea tego festiwalu jest niesamowita, dziękuję".

I my dziękujemy za tę refleksję. Do zobaczenia za rok.