Archiwum wiadomości
Wystawa malarstwa Kazimierza Kotlińskiego "Reminiscencje natchnień"
Serdecznie zapraszamy na wernisaż wystawy malarstwa Kazimierza Kotlińskiego „Reminiscencje natchnień”, który odbędzie się 15 września 2017 r. o godz. 18.00 w Puławskiej Galerii Sztuki POK „Dom Chemika”.
Wystawa czynna codziennie (oprócz sobót) w godzinach 11.00-17.00 od 17 września do 8 października 2017 r.
29 września 2017 r. o godz. 18.00 w Puławskiej Galerii Sztuki odbędzie się spotkanie autorskie (z losowaniem obrazu dla uczestników). Spotkanie będzie zorganizowane z okazji Jubileuszu 50-lecia Zespołu Szkół Technicznych im. Marii Skłodowskiej-Curie w Puławach.
__________________________________________________________
Kazimierz Kotliński urodził się w Piaskach koło Lublina (1927). Świadectwo maturalne otrzymał w Lublinie. Najpierw rozpoczął studia ekonomiczne (KUL), a potem ukończył Politechnikę w Krakowie. Tam tez przebiegała jego edukacja plastyczna pod opieką Adama Bunscha, ucznia Józefa Mehoffera.
Dobrze znany, emerytowany zasłużony nauczyciel, dyrektor Zespołu Szkół Chemicznych w Puławach (ZST), pedagog, animator kultury, artysta malarz, poeta, pisarz. Prowadził ćwiczenia i wykłady na wyższych uczelniach.
Zdobywca licznych nagród w organizowanych konkursach. Otrzymał także nagrodę (pucharowe Grand Prix) na VII Ogólnopolskim Biennale Twórczości Plastycznej Nauczycieli (Lublin 2004) i wyróżnienie na podobnym przeglądzie (2010). Podczas obchodów Jubileuszu 50-lecia Polskiego Stowarzyszenia Nauczycieli Plastyków, przyjął w galerii „Czarna Inez” gratulacje Wojewody i Marszałka Lubelskiego.
Wystawiał wielokrotnie w Puławach, Dęblinie, Lublinie, Poznaniu, Kazimierzu Dolnym (również w Kuncewiczówce). Brał udział w wystawach zbiorowych w kraju ( m.in. w Szczecinie, Warszawie, Lublinie, Chełmie oraz w Puławach), ale także za granicą (we Francji (Antibes, Paryż), USA (Miami-Floryda) oraz na Węgrzech)
Maluje kompozycje figuratywne z pogranicza abstrakcji, kwiaty, portrety, pejzaże. Podejmuje się również ilustrowania książek. Nie tak dawno opatrzył reprodukcjami własnych obrazów antologię pieśni polskich w opracowaniu Janusza Gaweckiego i dr Henryka Pogorzelskiego. Prowadził przez wiele lat własną pracownię plastyczną w Puławach.
Zasłużony dla Oświaty, Kultury Polskiej, UMCS, a także wielu innych organizacji i środowisk. Otrzymał Medal Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”. Jest członkiem Związku Polskich Artystów Plastyków, Kazimierskiej Konfraterni Sztuki, członkiem honorowym Polskiego Stowarzyszenia Nauczycieli Plastyków i członkiem honorowym Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych w Lublinie.
Prezentowana w Puławskiej Galerii Sztuki wystawa nosi tytuł „Reminiscencje natchnień”. Ma ona swoja interpretację, należy bowiem do oryginalnego zbioru pod względem kolorytu, formy, treści i użytego tworzywa. W swoich wywodach literackich Kazimierz Kotliński często nawiązywał do podwójności znaczenia rzeczy i zjawisk w szerokim sposobie patrzenia na zachodzące przemiany. Pochodna tych obserwacji niekiedy przekłada się także na ujęcia plastyczne. Część obrazów poświęconych jest rodzinie Czartoryskich, niekiedy w symbolicznym ujęciu.
Kazimierz Kotliński w swoich rozważaniach nieśmiało formułuje sentencję: „Oscylacja naszej osobistej aktywności intelektualnej, niechby również wprost pamięci i uwagi, wobec coraz liczniej występujących bodźców zewnętrznych, także atrakcyjnych produktów rynkowych minimalizuje swój cykl pod każdym względem. Dlatego jawi się tendencja w wymianie wszelakich dóbr do mocnego uderzenia w ludzką psychikę, celem wzbudzenia nimi zainteresowań, która zapewne kończy się jakimś jej urazem. Narzucająca się sytuacja wpływa na tworzenie i odbiór wszelkiej maestrii. Krańcowo innym sposobem jest możliwość prezentowania twórczego dorobku w formie przyjaznej dla człowieka, prostego w odczycie, ale fascynującego swoim walorem ujęcia estetycznego i oryginalnością. Powodzenie takiej propozycji wymaga jednak należytego przygotowania adherentów sztuki, z czego najczęściej rezygnujemy. Jest to zapewne praprzyczyna pustoszejących salonów sztuki”.